Zupy Winiary test

Dzięki zarejestrowaniu się na stronie Rekomendujto  dostałam możliwość testowania zup Winiary.

Paczka bardzo mnie ucieszyła i miło zaskoczyła. Dostałam po dwa rodzaje zup grochówka, barszcz biały, kartoflanka, żurek i krupnik. Do tego była torba na zakupy i mały notesik. Jeśli chodzi o torbę to wykonana bardzo dobrze z wytrzymałego materiału, w sam raz na zakupy po produkty do zup.

Zupy są na 1,5 l wody i jak zapewnia producent na 6 porcji. 

Na pierwszy ogień poszła grochówka, taki był wczorajszy obiad. Dodałam do tego marchewkę, pietruszkę, trochę selera i oczywiście kiełbasę, mięsko musi być :). Tak jak w przepisie, zrobiłam ją na 1,5 l wody. Już po rozpuszczeniu wydobył się mocny i zdecydowany zapach. Nie jestem zwolenniczką grochówki i ten zapach mi nie pasuje, więc pomyślałam, że zupa też nie przypadnie mi do gustu. Po ugotowaniu nadszedł czas spróbowania i tu się miło zdziwiłam. Smak był pyszny, naprawdę nie spodziewałam się że jest aż tak dobra. Nie trzeba było jej wogóle przyprawiać, a i tak był smak intensywny. Jestem zwolenniczką dodawania różnych przypraw, więc zupa zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Jak na mnie to zjadłam jej nawet sporo. I tu jest właśnie jeden minus. Jak dla mnie to nie wystarczy na 6 porcji. Moją zupę jadłam ja, narzeczony i córeczka, ale ona tylko kilka łyżek, i już zupy nie było. Może jako przystawka przed drugim daniem to wystarczy, ale jak dla mnie to za mało na tyle porcji.

Mimo to zupa jest naprawdę pyszna i warto ją zrobić. Następny będzie żurek.

A oto co dostałam

4 reklamacje w BZWBK

Z bankiem BZWBK mam od samego początku problemu. Założyłam tam konto ze względu na promocję 700 dla mobilnych, gdzie bank wypłaca co miesiąc po 70 zł za spełnienie warunków. Do tej pory, a mam konto od czerwca, nie zobaczyłam żadnej premii. Na pierwsze dwie reklamacje dostałam odpowiedź negatywną, ale gdy złożyłam reklamację od reklamacji, nagle została rozpatrzona pozytywnie.  W odpowiedzi bank przyznał że nagroda mi się należy za te wszystkie miesiące i jej brak wynikał z winy banku. W ciągu 30 dni mają zwrócić zaległe premie na konto. No to czekam.
 Jutro jest ostatni dzień miesiąca i zobaczymy czy dostanę premię za sierpień. Jeśli nie będzie na koncie, o każdą nagrodę będę musiała pisać reklamację, co jest bardzo denerwujące. Bank wymaga przestrzegania regulaminu a sam nie umnie się do niego dostosować. Może w ten sposób chcą przedłużyć lojalność wobec banku, będą tak o 30 dni przedłużać czas a ty nie możesz zamknąć konta.
Narazie jestem zadowolona że dostałam odpowiedź pozytywną w sprawie tamtych miesięcy. Muszę przyznać, że bycie upierdliwym klientem może się opłacić, ale to dopiero jak zobaczę stan konta po uznaniu reklamacji.

Kapsułki Ariel test

Niedawno otrzymałam próbkę kapsułek do prania Ariel, dzieki stronie Everydayme. Dostałam tylko jedną sztukę, trochę szkoda, ale już wiem że jest rewelacyjna. Moja paczuszka była taka

Pranie zrobiłam jakiś tydzień temu i tu mega zaskoczenie jak długo pachnie. Zapach bardzo mi się spodobał, jak dla mnie jest rewelacyjny. Miałam już kiedyś kapsułki Vizira i nie było rewelacji, więc trochę sceptycznie do tych podchodziłam, a tu miła niespodzianka. Jeśli chodzi o jakość wyprania, to nie wiele mogę powiedzieć, nie miałam strasznie brudnych rzeczy. Plam nie zostawiła, ubrania są czyste i miękkie. Zdecydowanie polecam i jestem przekonana że kupię je do domu, o ile będzie promocja :) ten zapach jest rewelacyjny. Do tej pory myślałam że nic nie przebije Perwolla pod tym względem, ale się myliłam, choć ostatnio mam wrażenie, że to nie jest ten sam zapach Perwolla co kiedyś. A szkoda.

Pudełko od shinybox

Jak każda kobieta lubię kosmetyki. Nie jestem ekspertką jaki do mniepasuje i nie za bardzo umiem wybrać odpowiedni kosmetyk, dlatego pomysł zakupu pudełka z różnymi produktami przypadł mi do gustu. Trzeba przyznać jest coś w tym ekstycującego, gdy nie wiadomo co się dostanie. Bardzo lubię niespodzianki, nawet te mniej trafione :)

A tak wygląda moje pierwsze pudełko od Shinybox

Dostałam 

- Bioliq balsam intensywnie odżywiający

- Balneokosmetyki malinowy zdrój biosiarczkowy żel peelingujący

- Balneokosmetyki malinowy zdrój szampon przeciwłojotokowy i przeciwłupieżowy

- Grashka korektor cieni pod oczami

- Etre Belle maskara lash x-press

Oraz próbki olejku do kąpieli Barwy harmonii, różany i oliwkowy, próbka kremu siarkowego Barwa.

Jak narazie użyłam tylko olejku i tuszu, ale to opiszę później. 

Skoro jestem oszczędną mamą, zakupiłam pudełko z rabatem 10 zł i 18 % rabatem ze strony Kartaplus, dało mi to jakieś 8 zł, więc pudełko kosztowało 31zł, może drogo może nie, ale czasem w tej gonitwie do wyjścia z długów potrzebuję odrobiny rozpieszczenia i odpoczynku w aromatycznej kąpieli. Może inni znaleźliby darmowe sposoby, ale nie można tak ciągle główkować bo się kiedyś styki przepalą :)

Nielimitowane rozmowy i sms za 19,50 miesięcznie a nawet taniej

Do tej pory miałam telefon na kartę. Nie był mi potrzebny abonament, nielimitowane rozmowy czy sms, ale ponieważ niedługo wracam do pracy, po urlopie macierzyńskim, czas na zmiany.

I tak znalazłam taką ofertę T-mobile. Nic odkrywczego bo jest reklamowana od dawna,a mianowicie Jump. Na stronie widać abonament za 39,99 z nielimitowanymi rozmowami i sms oraz internetem 250.  Mamy również możliwość przejścia z innej sieci,co zamierzam zrobić, i otrzymamy 500 zł za transfer. Warunkiem jest 

• Załóż T-Mobile konto przez internet, wirtualny oddział, albo w sklepie T-Mobile.
• Wybierz dedykowaną ofertę telekomunikacyjną i zakup ją do 30.09.2014 w sklepie T-Mobile
• Za każdy miesiąc, w którym choć raz zapłacisz kartą debetową MasterCard® i nie posiadasz zaległości z tytułu płatności faktur za usługi telekomunikacyjne, dostaniesz na T-Mobile konto 50 zł, nawet do kwoty 500 zł.

Niestety umowa jest na 24 miesiące, ale patrząc po moich dzieciach nawet nie wiem kiedy te miesiące zleciały, więc pewnie i te 2 lata szybko miną.

Konto jest darmowe, karta też więc nie trzeba nic specjalnego robić, a im mniej wysiłku tym lepiej :)

A więc mając abonament za 39,99 miesięcznie przez 23 miesiące( bo pierwsza faktura jest na 49,99 razem z aktywacją) otrzymujemy sumę 969,76 zł. Odejmując od tego 500 za transfer i dzieląc na czas umowy otrzymujemy abonament za 19,57 miesięcznie. Moim zdaniem nie dużo. Oczywiście jeśli ktoś ma silną wolę żeby nie wydać tych pieniędzy od banku na niepotrzebne rzeczy :)

Jest jeszcze jeden warunek, który może obniżyć nam rachunek do 10,40 za miesiąc. Jeśli dobrze rozumiem regulamin, który mówi o usłudze internet connect

 "Opłata cykliczna za limit danych z tej usługi naliczana jest po zakończeniu Cyklu Rozliczeniowego (z dołu), niezależnie od tego czy Abonent korzystał w tym cyklu z dostępu do mobilnego Internetu w ramach usługi Internet Connect ani tego czy cykl był pełny. Opłata ta nie jest rozliczana proporcjonalnie. Usługi tej nie można dezaktywować, jednakże Abonent, który zostanie Użytkownikiem Grupy utworzonej przez innego abonenta Operatora w ramach usługi Internet Connect, będzie zwolniony z obowiązku wnoszenia wskazanych opłat cyklicznych przez wszystkie Cykle Rozliczeniowe, w których, w pełnym ich zakresie czasowym, miał status takiego Użytkownika."

Rozumiem to tak że jeśli mamy kogoś do kogo się podłączymy z internetem to nasz rachunek zmniejszy się o 10 zł, bo tyle wynosi opłata za usługę internet connect.

Czyli płacąc abonament 29,99 miesięcznie przez 23 miesiące, bo pierwszy jest większy, i zmniejszając tę sumę o 500 zł od banku, otrzymamy 10,40 zł za abonament. Tu się trzeba trochę napracować, no i musimy mieć kogoś, kto nam udostępni internet, ale jak ktoś chce to da się wszystko załatwić.

Niestety ta usługa dla oddającego nam dostęp do swojego internetu jest płatna i najmniej zapłacimy 10 zł za udostępnienie i 2 zł za dodanie osoby, ale jeśli podzielimy się tym kosztem to wychodzi 6 zł na osobę. Po dodaniu do abonamentu za 29,99 nasz finalny abonament, po odjęciu premii, wyniesie 15,74 zł. 

Ja się przeniosłam, wydaje mi się to dobrą ofertą, choć o dość długim czasie lojalności.

Jeśli chcesz założyć konto w T-mobile możesz zrobić to z tego linka

Abonament możesz założyć  tutaj , jest to opcja bez telefonu, ja mam dobry i nie potrzebuję płacić za inny.

Ambasadorka winiary

Właśnie otrzymałam maila, że zostałam wybrana do testowania zup winiary. Teraz tylko czekam na przesyłkę i zobaczymy co zjem na obiad :)
Wszystko to dzięki stronie Rekomenduj to

Bloglovin

<a href="http://www.bloglovin.com/blog/12873927/?claim=rawj2pekwwf">Follow my blog with Bloglovin</a>

Rozdanie u optymistycznej

Biorę po raz pierwszy udział w rozdaniu i zachęcam do spróbowania. Swojego szczęścia próbuję na blogu Optymistyczne dni, a do wgrania mamy takie fajne rzeczy.

Inteligo i reklamacja

Założyłam konto w promocji, gdzie do zgarnięcie była 100. Poleciłam konto narzeczonemu i dostałam za to 50 zł. Niestety premia 100 zł nie przychodziła. Partner dostał swoją choć otworzył konto później. Złożyłam reklamację na infolinii i tu mnie bank miło zaskoczył. Reklamację uznali już po 4 dniach i od razu wypłacili premię. Jestem bardzo zadowolona z takiego przebiegu sytuacji. BZWBK może się od nich uczyć. Tam złożyłam już 4 reklamację i jak na razie mam odpowiedź do jednej i jest ona nie uznana, ale jeszcze poczekam czy w tym miesiącu wypłacą premię 700 dla mobilnych.

Shinybox za darmo

Do dnia 12 wrzesień można zgłosić się do testowania shinyboxa za darmo.

Aby zostać testerką ShinyBox we wrześniu:

• Zarejestruj konto w Serwisie Shinybox.pl,

• Wyślij swoje zgłoszenie e-mail na adres kontakt@shinybox.pl,

• • w tytule wiadomości wpisz “Testerka ShinyBox”,

• • w treści wiadomości podaj link do swojego bloga/kanału YT/strony na dowolnym portalu społecznościowym i w kilku zdaniach napisz dlaczego chciałabyś testować zestawy ShinyBox, udowadniając nam swoją kreatywność i zaangażowanie!
    
    
    Ja się zgłosiłam nic mnie to nie kosztowało, a może wygram :)
    
    

Wc Duck test

Dzięki stronie streetcom miałam możliwość przetestować płyn do wc Duck i krążki do toalety. Zawartość paczki naprawdę mnie miło zaskoczyła. Dostałam 3 płyny i 3 krążki. Po jednym rozdałam rodzinie i przyjaciółce. Dostarczone w zabawnym pudełku z pokrywką jak od wc :)
Jeśli chodzi o sam płyn to uważam go za rewelacyjny, nawet domestos się nie umywa :). Tak jak obiecują pozostawia wrażenie wybielania, nie ma aż tak mocnego zapachu, który by przeszkadzał. Jak dla mnie jest najlepszy. No i wyczyścił moją ubikację a nie łatwo to osiągnąć przez kamień który ciągle się osadza.
Krążki są fajne, ale tylko jeśli chodzi o użycie. Nie bredzisz się, nie dotykasz żadnych zawieszek, naciskasz i jest. Wadą jest że niezbyt długo się utrzymują. Może mi się wydaje ale jakoś szybko znikały. Jeszcze jednym minusem jest zapach. Nie jest zły, ale zbyt intensywny jak dla mnie.
Płyn napewno jeszcze kupię.

Mieszkanie dla młodych

Znalazłam artykuł Krzysztofa Rybińskiego w gazecie na temat dylematu młodych w sprawie mieszkania. Generalnie chodziło o to czy kupić mieszkanie za kredyt czy może wynajmować i szczędzać. Ja bym chciała nie zgodzić się z jego jedną wypowiedzią. Autor napisał że po zakupie mieszkania staje się ono naszym aktywem a kredyt pasywem. I tu jestem innego zdania. Uważam że ten zakup nie powiększy naszych aktywów. One powinny przynosić nam dochód a takiemieszkanie ich nie dostarcza, chyba że je wynajmiemy, ale w artykule jest o kupnie na własne potrzeby. Nie dość że będziemy ieć kredyt to jeszcze dojdą różne podatki, opłaty jak czynsz, za gaz lub prąd, koszt umeblowania i remontów. Moim zdaniem to tak jakby powiedzieć że los na lotto jest aktywem bo może wygramy i przyniesie dochód, a jak przegramy to jest pasywem jego zakup. Jest jeszczejedna sprzeczność w artykule jak dla mnie. Autor pisze że mieszkania będą tylko tracić na wartości, więc jak mogą one być aktywem? Nawet jeśli sprzedamy je a faktycznie będą tańsze, to nie dostaniemy tyle pieniędzy ile dostaliśmy z kredytu. I tu sytuacja jest jeszcze gorsza bo zostajemy bez dachu nad głową, z kredytem niespłaconym i jeszcze zapłacimy padtek od sprzedaży mieszkania. Jest szansa że nasze m będzie więcej warte i sprzedamy je z zyskiem, ale jeśli będziemy na to liczyć to równie dobrze możemy zagrać w totolotka bo przecież możemy wygrać. Sama nie posiadam mieszkania,choć bym chciała i pewnie kupiłabym go na kredyt,ale nie wkładałabym go do moich aktywów. Takie jest moje zdanie i inni mogą się z nim nie zgodzić, ale wyrażam tylko swoją opinię. Autor tego artykułu jak dla mnie sam sobie zaprzecza stawiając mieszkanie , które jego zdaniem będzie tracić na wartości jako aktywo kupującego.

Premia od inteligo

Właśnie otrzymałam 50 zł od Inteligo w promocji poleceń. Poleciłam mojego narzeczonego i zarobiłam na tym. Trochę czekałam ale wysiłek jaki w to włożyłem był znikomy. Czekam jeszcze na 100 zł od tego banku w nagrodę za założenie konta. Podobają mi się takie promocje gdzie człowiek zarabia przy jak najmniejszym zaangażowaniu swojego czasu.

Reklamacja do bzwbk

No i poszła właśnie reklamacja do BZWBK za nie naliczenie mi premii z oferty 700 dla mobilnych. To już druga moja reklamacja. Ciekawe jaki teraz powód dadzą aby nie uznać nagrody. Ten bank jest śmieszny, jaki najszybciej będę z niego uciekać i mam zamiar omijać go nawet jeśli będą mieć świetne promocje. Jeśli mają taki bajzel w swoich finansach to nie może nic dobrego wróżyć.

Przelew może iść nawet tydzień

Gdy kończyła mi się umowa internetu w upc postanowiliśmy zmienić operatora. Wybraliśmy ofertę firmy Espol. Pierwsz faktura przyszła opłaciłem a tu niespodzianka przelew idzie do nich już tydzień. Pieniądze przelane w poniedziałek 25. jeszcze nie doszły. Nie miałabym nic przeciwko bo narazie żadnych odsetek karnych nie ma, ale co jakiś czas przeglądając internet pojawia mi się strona o nie zapłaconych rachunku i przez 3 min nic z tym nie zrobię i nie otworzę innej strony. To nic że dzwoniłam już 3 razy aby to wyjaśnić, przelew sprawdziłam 5 razy czy nie pomyliłam konta, wysłałam skan przelewu i nic to nie daje. Jak na początek współpracy to nie jest dobrze, zobaczymy kiedy sprawa się wyjaśni.

Podsumowanie sierpnia

Zacznę od tego, że zmieniam taktykę. Zaczynam ostrzej trzymać się zasad które sama ustaliłam i są pierwsze efekty. Po miesiącu nie kupowania pepsi, wydatki na jedzenie zmniejszyły się o 120 zł. Postanowiłam bardziej zwracać uwagę na wydatki w mojej rodzinie. Do tej pory kontrolowałam tylko moje zarobki i to dokąd one idą, a teraz zajmę się też dochodami partnera, w końcu jesteśmy razem i to co mamy jest nasze wspólne. Narzeczony był trochę przeciwny abym to ja trzymała kasę ale on do tego nie ma głowy. Po czterech miesiącach prowadzenia budżetu mogę powiedzieć ile średnio wydaję i daje mi to jakiś pogląd ile potrzebuję na miesiąc. Sierpień powinien być lepszym miesiącem ponieważ dostanę pieniądze z bankobrania. Postanawiam działać a zaczęłam od umycia okien, nie można patrzeć pozytywnie na świat przez brudne okna :).

A jeśli chodzi o lipiec
Przychody się zwiększyły o
 211 z programu partnerskiego
 150 z promocji w Getin banku

Wydatki
 Kredyty moje pozostają na tym samym poziomie ale udało się skonsolidować kredyty partnera i zmniejszyliśmy ratę o jakieś 250 zł.

Nasz dług jeszcze tylko 139626,88 i wolność finansowa.