poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Soki Fortuna od streetcom

Bardzo się cieszę z możliwości przetasowania soków Fortuna karotka +. Dostałam 12 opakowań po 3 sztuki z każdego rodzaju. Jest to dzięki stanie streetcom. W skład zestawu wchodzi


Pierwsze testowanie mam za sobą. Smaki są dość intensywne i jest różnica między zwykłym sokiem a tymi od karotki z dodatkami. Pierwsze był sok z aloesem. Nie jest to mój faworyt ale nie jest zły. Najbardzej podpasował mi i mojej rodzinie sok z lnem. Jest smaczny i gęsty i najbardziej nam odpowiada. 
Najmniej przypadł do gustu sok z zieloną herbatą. Sam w sobie nie jest zły, ale nie jestem zwolenniczką zielonej herbaty. Akurat się tak złożyło, że większość moich znajomych też za nią nie przepada. Ale sok z witaminami bardzo smakował moim dzieciom.


Soki są gęste i naprawdę warte uwagi. Jako nieliczne mają dodatki nie tylko z owoców i warzyw, ale wzbogacone też witaminami.
Serdecznie polecam 

piątek, 13 marca 2015

Posumowanie lutego

Luty był skromny i uadło mi się dodatkowo zarobić 261,66
Open online 7,29
Tmobile 50 zł
BZWBK 70 zł
Orange finanse 10 zł
System partnerski 79 zł
Karta plus 45,37 o których zapomniałam że są i dopiero teraz wypłaciłam

Niestety promocje bankowe kiedyś się kończą i właśnie się uszczupliło o 50 zł od Getin online, a niedługo braknie Bzwbk. Pozostaje tylko szukać kolejnych okazji. Takich jak na przykład dzisiejszy mail od comperii, że za założenie Wymarzonego konta w Raiffeisen można dostać 55 zł plus 10 zł jeśli założę 3 miesięczną lokatę.

Klocki lego za darmo od Testmetoo

Kiedyś nie wiedziałam nawet o istnieniu stron, gdzie można si zarejestrować i zostać wybranym do testowania produktów za darmo. Na początku nie byłam do tego przekonana, ale po pierwszej paczce od streetcom, byłam zaskoczona jakie to proste. Teraz jestem zalogowana chyba na czterech takich stronach i sobie chwalę. Nie zawsze uda się zakwalifikować do testowania, ale nic mnie to nie kosztuje a szansa jest. I tak właśnie dzięki Testmetoo miałam okazje testować, a właściwie to moje dzieci miały okazję testować klocki lego " mój pierwszy domek". Dla rodzica, któremu się nie przelewa z kasą, jest to bardzo miła niespodzianka. Dzieci dostały nową zabawkę, a ja nie musiałam za nią płacić. Układ idealny.
Same klocki są bardzo fajne, w końcu to lego:). Są dobrze wykonane i w ładnych, żywych kolorach. Dzieciom najbardziej przypadła do gustu możliwość otwierania okien i wkładania do środka klocków.jeśli miałabym je kupić to napewno warto.
A oto moja paczka


sobota, 7 marca 2015

Konkurs ORSAY California Spring Look i bon na 50 zł do sklepu

Na Facebooku jest post o konkursie OgRSAY California Spring Look. Na stronie logujemy się lub rejestrujemy i tworzymy stylizację, którą publikujemy. Wygrać można wycieczkę do Kalifornii, vouchery i inne nagrody. Nie sądzę żebym wygrała ale nie zaszkodzi spróbować.
Miłą niespodzianką było, że za rejestrację dostałam bon na 50 zł do Orsaya. Trzeba zakupić za 150 zł ubrania i nie łączy się z innymi promocjami, ale to i tak całkiem niezłe.
U mnie krócho z kasą, ale może komuś się przyda taka obniżka. Jeśli ktoś jest zainteresowany mogę odstąpić kupon. Ważny jest do 30.04. 

czwartek, 19 lutego 2015

Podsumowanie Stycznia

Nie będę się skupiać na wydatkach a na pozytywnych rzeczach, takich jak dodatkowo zarobione pieniądze. A tych było w styczniu 240 zł. Wszystko dzięki bankobraniu:
             Open online 40 zł pomniejszone o 8 zł podatku
             Bzwbk 70 zł
             T- mobile 50 zł
             Orange strefa korzyści 80 zł
Narazie najbardziej podoba mi się konto z Orange finanse i ich strefa korzyści, a konto jest darmowe.
Gdzieś przeczytałam że jeśli ma się marzenie to można je zrealizować.
A zatem za 5 lat będę stać na balkonie hotelu w ciepłych krajach z myślą że nie muszę się martwić już nigdy o pieniądze. :)
I tak będzie.

wtorek, 13 stycznia 2015

Zmiana w naliczaniu podatku to przesada

Sprawdzam konto Open online i jakże się zdziwiłam widząc potrącone 8 zł jako podatek od nagrody. Dowiedziałam się że od tego roku nagroda od banku jest opodatkowana na 19% i teraz to ja płacę ten podatek. I tak z premii 40 zł zrobiło się 32 zł. Nie dość że i tak to nieduże kwoty to jeszcze tak wysoki podatek, chyba żebyśmy na tym bankobraniu nie zarobili milionów. Ciekawi mnie tylko że ta premia jest za grudzień a wtedy jeszcze nie było podatku.

sobota, 10 stycznia 2015

Testowanie Aussie od everydayme

Miałam okazję zostać testerką odżywek do włosów marki Aussie. Paczkę otrzymałam w dzień przed wigilią i miałam prezent pod choinkę dla siebie. A oto co otrzymałam
Jeden pełnowartościowy szampon i 4 odżywki każda innego rodzaju. Dodatkowo po 10 szt szamponu i odżywki dla moich znajomych. Bardzo mnie to ucieszyło, bo marki Aussie jeszcze nie znałam, a jak to kobieta kosmetyków nigdy dość.

Odżywki to 
Aussie 3 Minute Miracle Reconstructor
•  esktrakt z australijskiej mięty – wygładza łuski włosów, nadaje im aksamitny wygląd i zapewnia blask; mięta już od kilku wieków znana była jako środek przywracający witalność.
Aussie 3 Minute Miracle Luscious Long
•  ekstrakt z australijskiego eukaliptusa i olejek z awokado – włosy czerpią z nich odżywcze substancje poprawiające ich wygląd i kondycję; olejek z awokado znany jest ze swoich nawilżających i regenerujących właściwości.
Aussie 3 Minute Miracle Frizz Remedy
•  wyciąg z aloesu i olejek z nasion jojoby – odpowiadają za utrzymanie włosów w stanie ich naturalnej równowagi, nadają im gładkość i pomagają zapanować nad włosami, gdy te wymykają się spod kontroli; aloes jest jedną z najbardziej popularnych roślin o działaniu łagodzącym i kojącym wykorzystywaną w kosmetyce i medycynie naturalnej.
Aussie 3 Minute Miracle Colour Mate
•  ekstrakt z australijskiej dzikiej brzoskwini – przywraca włosom ich prawdziwy i pełny blask; brzoskwinia była jedną z podstawowych roślin wykorzystywanych przez pierwszych, rdzennych Australijczyków – z jej nasion wytwarzano również olejek odżywiający włosy.
Dla siebie wybrałam odżywkę dla długich włosów i muszę przyznać że widać efekt.
Włosy łatwiej się rozczesują i są bardziej miękkie w dotyku. Minusem jest dla mnie zapach. Nie jest zły ale nie w moim guście. Odżywki jak najbardziej są godne polecenia i nawet jest na nie przecena w rossmanie teraz. Więc wypróbować można.
Koleżanki które dostały próbki również są zadowolone i może nie każda będzie używać na codzień ale każda przyznaje że są to dobre jakościowo produkty.



czwartek, 8 stycznia 2015

Moja przygoda z new connect

Próbowałam forexa to i na giełdzie postanowiłam spróbować. Mam jeszcze dwie akcje, a jedną już zamknęłam. Było to foreveren i tu miałam farta bo kupiłam je po 0,21 a sprzedałam po 0,57, a było tego 800 szt. Uznaję to za szczęście początkującego bo choć czytałam o spółce to nie można powiedzieć że się znam. Akcję miałam jakieś 6 miesięcy i widziałam że mogłam kupić taniej i sprzedać drożej. Ale jestem zadowolona z takiej sytuacji i jak narazie nie będę mieć okazji takiej zabawy. Teraz tylko czekam na pozostałe akcje i mam nadzieje że nie stracę na nich.